Wywiad z absolwentem SP 10 p. Cezarym Kończym

Szymon Sobol [Sz] - Jaka jest Pana godność oraz ile Pan ma lat?

Cezary Kończy [CK] - Nazywam się Cezary Kończy i mam 46 lat.

Sz - W jakich latach edukował się Pan w SP 10?

CK - Do SP 10 uczęszczałem w latach 1969-1977.

Sz - Kto był w tamtych latach dyrektorem szkoły?

CK - Dyrektorem był pan Wacław Furmański.

Sz - Jaką nauczycielkę lub nauczyciela lubił Pan i cenił najbardziej w czasie pobierania nauki w SP 10?

CK - Najbardziej lubiłem panią Annę Pietras, ponieważ była bardzo miłą osobą i zawsze można było z nią porozmawiać na różne tematy, niekoniecznie związane ze szkołą.

Sz - Kto był pana wychowawcą klasowym?

CK - Miałem dwie panie wychowawczynie. Pierwszą była właśnie pani Anna Pietras a następnie pani Alicja Seweryn.

Sz - Jaki przedmiot lubił Pan najbardziej?

CK - Najbardziej lubiłem historię, ponieważ miałem łatwość zapamiętywania dat i interesowały mnie wszystkie wydarzenia historyczne na przestrzeni wieków. Historii w SP 10 uczyła mnie pani Anna Pasternak. Podczas późniejszej mojej edukacji - na studiach prawniczych - zdawałem m.in. egzamin z historii i mam sentyment do tego przedmiotu do dzisiaj.

Sz - Jak wspomina Pan pobyt w szkole?

CK - Bardzo fajnie. SP 10 była małą szkołą, przez co uczniowie i nauczyciele znali się lepiej. Uczniowie byli grzeczni, chociaż uczęszczało kilku urwisów, którzy ubarwiali codzienne życie szkoły. Nauczyciele mieli chyba większy autorytet i poważanie wśród uczniów, no i trochę się ich baliśmy. W moich latach szkolnych były jeszcze stare ławki i pamiętam, że pisało się jeszcze piórem.

Sz - Czy chciałby Pan wrócić do tych lat?

CK - Myślę, że każdy chciałby, choć przez chwilę poczuć się dzieckiem i mieć znowu 10-15 lat. Przenieść się w tamte czasy to byłoby wyzwanie! Ekscytujące nieprawdaż.

Sz - Czy poleciłby Pan tą szkołę dzisiejszym dzieciom?

CK - Myślę, że tak - mała szkoła, mało liczne klasy, familijna i wesoła atmosfera, fajni nauczyciele. Tak wspominam moje nauczanie i pobyt w SP 10. Pewnie teraz też tak jest. Wspominam również pewną panią nauczycielkę, która przeżyła okropny czas wojenny w obozie w Oświęcimiu i ciekawie opowiadała o tych wydarzeniach.

Sz - Dziękuję za bardzo ciekawy wywiad i zapraszam Pana do wspomnień w czasie obchodów 90-lecia istnienia szkoły.

CK - Z miłą chęcią wrócę do wspomnień z dziecinnych lat, liczę na spotkania z nauczycielami oraz koleżankami i kolegami, z którymi przeżyłem młodzieńcze lata. Życzę dużo sukcesów naukowych i sportowych szkole na kolejne lata edukacji.

Sz - Dziękuję w imieniu wszystkich uczniów i nauczycieli za życzenia.